wtorek, 31 lipca 2012

31.07.12 wtorek - Wyjaśnij nam przypowieść o chwaście! Mt 13,36-43

Mt 13,36-43
Jezus odprawił tłumy i wrócił do domu. Tam przystąpili do Niego uczniowie i prosili Go: Wyjaśnij nam przypowieść o chwaście! On odpowiedział: Tym, który sieje dobre nasienie, jest Syn Człowieczy. Rolą jest świat, dobrym nasieniem są synowie królestwa, chwastem zaś synowie Złego. Nieprzyjacielem, który posiał chwast, jest diabeł; żniwem jest koniec świata, a żeńcami są aniołowie. Jak więc zbiera się chwast i spala ogniem, tak będzie przy końcu świata. Syn Człowieczy pośle aniołów swoich: ci zbiorą z Jego królestwa wszystkie zgorszenia i tych, którzy dopuszczają się nieprawości, i wrzucą ich w piec rozpalony; tam będzie płacz i zgrzytanie zębów. Wtedy sprawiedliwi jaśnieć będą jak słońce w królestwie Ojca swego. Kto ma uszy, niechaj słucha!

Medytacja
Jezu, wiesz jak bardzo przywiązujemy wagę do naszego rozumu i jego możliwości. Staramy się pojąć i zrozumieć wiele spraw na własną rękę. Uczniowie idą inną drogą i proszę Ciebie o wyjaśnienie. Jezu daj nam odwagę do zadawania pytań i do uznania, że Ty masz wszystkie odpowiedzi.

poniedziałek, 30 lipca 2012

30.07.12 poniedziałek - To wszystko mówił Jezus tłumom w przypowieściach, a bez przypowieści nic im nie mówił Mt 13,31-35

Mt 13,31-35
Jezus opowiedział tłumom tę przypowieść: Królestwo niebieskie podobne jest do ziarnka gorczycy, które ktoś wziął i posiał na swej roli. Jest ono najmniejsze ze wszystkich nasion, lecz gdy wyrośnie, jest większe od innych jarzyn i staje się drzewem, tak że ptaki przylatują z powietrza i gnieżdżą się na jego gałęziach. Powiedział im inną przypowieść: Królestwo niebieskie podobne jest do zaczynu, który pewna kobieta wzięła i włożyła w trzy miary mąki, aż się wszystko zakwasiło. To wszystko mówił Jezus tłumom w przypowieściach, a bez przypowieści nic im nie mówił. Tak miało się spełnić słowo Proroka: Otworzę usta w przypowieściach, wypowiem rzeczy ukryte od założenia świata.

Medytacja
Jezu, często trudno jest nam mówić o Tobie i o życiu wiecznym. Dziś pouczasz nas, że nie potrzeba używać żadnych trudnych teologicznych pojęć, aby przybliżyć ludzi do Ciebie. Potrzeba nam Twojej mądrości i miłości, abyśmy umieli trafiać do ludzkich serc.

sobota, 28 lipca 2012

29.07.12 niedziela - Gdy więc Jezus poznał, że mieli przyjść i porwać Go, aby Go obwołać królem, sam usunął się znów na górę J 6,1-15


J 6,1-15
Jezus udał się za Jezioro Galilejskie, czyli Tyberiadzkie. Szedł za Nim wielki tłum, bo widziano znaki, jakie czynił dla tych, którzy chorowali. Jezus wszedł na wzgórze i usiadł tam ze swoimi uczniami. A zbliżało się święto żydowskie, Pascha. Kiedy więc Jezus podniósł oczy i ujrzał, że liczne tłumy schodzą do Niego, rzekł do Filipa: Skąd kupimy chleba, aby oni się posilili? A mówił to wystawiając go na próbę. Wiedział bowiem, co miał czynić. Odpowiedział Mu Filip: Za dwieście denarów nie wystarczy chleba, aby każdy z nich mógł choć trochę otrzymać. Jeden z uczniów Jego, Andrzej, brat Szymona Piotra, rzekł do Niego: Jest tu jeden chłopiec, który ma pięć chlebów jęczmiennych i dwie ryby, lecz cóż to jest dla tak wielu? Jezus zatem rzekł: Każcie ludziom usiąść! A w miejscu tym było wiele trawy. Usiedli więc mężczyźni, a liczba ich dochodziła do pięciu tysięcy. Jezus więc wziął chleby i odmówiwszy dziękczynienie, rozdał siedzącym; podobnie uczynił z rybami, rozdając tyle, ile kto chciał. A gdy się nasycili, rzekł do uczniów: Zbierzcie pozostałe ułomki, aby nic nie zginęło. Zebrali więc, i ułomkami z pięciu chlebów jęczmiennych, które zostały po spożywających, napełnili dwanaście koszów. A kiedy ci ludzie spostrzegli, jaki cud uczynił Jezus, mówili: Ten prawdziwie jest prorokiem, który miał przyjść na świat. Gdy więc Jezus poznał, że mieli przyjść i porwać Go, aby Go obwołać królem, sam usunął się znów na górę.

Medytacja
Jezu, Ty czynisz codziennie w naszym życiu tak wiele cudów. Nie chcesz jednak być obwołany naszym królem i władcą na ziemi, ale raczej królem naszych serc. Chcesz królować nie w świetle reflektorów i kamer, ale w ciszy naszych dusz. Daj nam pokorne serca, poddane Twojemu władaniu.

28.07.12 sobota - Zbierzcie najpierw chwast i powiążcie go w snopki na spalenie; pszenicę zaś zwieźcie do mego spichlerza Mt 13,24-30

Mt 13,24-30
Jezus opowiedział tłumom tę przypowieśćł: Królestwo niebieskie podobne jest do człowieka, który posiał dobre nasienie na swej roli. Lecz gdy ludzie spali, przyszedł jego nieprzyjaciel, nasiał chwastu między pszenicę i odszedł. A gdy zboże wyrosło i wypuściło kłosy, wtedy pojawił się i chwast. Słudzy gospodarza przyszli i zapytali go: Panie, czy nie posiałeś dobrego nasienia na swej roli? Skąd więc wziął się na niej chwast? Odpowiedział im: Nieprzyjazny człowiek to sprawił. Rzekli mu słudzy: Chcesz więc, żebyśmy poszli i zebrali go? A on im odrzekł: Nie, byście zbierając chwast nie wyrwali razem z nim i pszenicy. Pozwólcie obojgu róść aż do żniwa; a w czasie żniwa powiem żeńcom: Zbierzcie najpierw chwast i powiążcie go w snopki na spalenie; pszenicę zaś zwieźcie do mego spichlerza.

Medytacja
Jezu, Ty dajesz każdemu człowiekowi szansę i czas na nawrócenie. Jesteś cierpliwy i czekasz do końca żniw. Daj nam przynosić obfity plon i łaskę byśmy znaleźli się w Twoim spichlerzu..

piątek, 27 lipca 2012

27.07.12 piątek - On też wydaje plon: jeden stokrotny, drugi sześćdziesięciokrotny, inny trzydziestokrotny Mt 13,18-23

Mt 13,18-23
Jezus powiedział do swoich uczniów: Posłuchajcie, co znaczy przypowieść o siewcy! Do każdego, kto słucha słowa o królestwie, a nie rozumie go, przychodzi Zły i porywa to, co zasiane jest w jego sercu. Takiego człowieka oznacza ziarno posiane na drodze. Posiane na miejsce skaliste oznacza tego, kto słucha słowa i natychmiast z radością je przyjmuje; ale nie ma w sobie korzenia, lecz jest niestały. Gdy przyjdzie ucisk lub prześladowanie z powodu słowa, zaraz się załamuje. Posiane między ciernie oznacza tego, kto słucha słowa, lecz troski doczesne i ułuda bogactwa zagłuszają słowo, tak że zostaje bezowocne. Posiane w końcu na ziemię żyzną oznacza tego, kto słucha słowa i rozumie je. On też wydaje plon: jeden stokrotny, drugi sześćdziesięciokrotny, inny trzydziestokrotny.

Medytacja
Jezu, tak wielkie są łaski, które przeznaczasz dla każdego z nas. Chcesz aby dzięki nim każdy przynosił obfity plon. Co to oznacza w naszym życiu? Czy żyjemy tak, żeby wydawać plon i świadczyć naszym życiem o Dobrej Nowinie?

czwartek, 26 lipca 2012

26.07.12 czwartek - Wam dano poznać tajemnice królestwa niebieskiego, im zaś nie dano Mt 13,10-17

Mt 13,10-17
Uczniowie przystąpili do Jezusa i zapytali: Dlaczego w przypowieściach mówisz do nich? On im odpowiedział: Wam dano poznać tajemnice królestwa niebieskiego, im zaś nie dano. Bo kto ma, temu będzie dodane, i nadmiar mieć będzie; kto zaś nie ma, temu zabiorą również to, co ma. Dlatego mówię do nich w przypowieściach, że otwartymi oczami nie widzą i otwartymi uszami nie słyszą ani nie rozumieją. Tak spełnia się na nich przepowiednia Izajasza: Słuchać będziecie, a nie zrozumiecie, patrzeć będziecie, a nie zobaczycie. Bo stwardniało serce tego ludu, ich uszy stępiały i oczy swe zamknęli, żeby oczami nie widzieli ani uszami nie słyszeli, ani swym sercem nie rozumieli: i nie nawrócili się, abym ich uzdrowił. Lecz szczęśliwe oczy wasze, że widzą, i uszy wasze, że słyszą. Bo zaprawdę, powiadam wam: Wielu proroków i sprawiedliwych pragnęło ujrzeć to, na co wy patrzycie, a nie ujrzeli; i usłyszeć to, co wy słyszycie, a nie usłyszeli.

Medytacja
Jezu, Ty dałeś nam łaskę wiary, ale nie chcesz by ta wiara się w nas zatrzymała. Chcesz byśmy ją w miłości rozdawali, dzielili się naszym doświadczeniem tajemnicy królestwa niebieskiego. Daj nam mądrość, siłę i odwagę abyśmy tak jak Ty potrafili słowem i czynem trafiać do ludzkich serc.

środa, 25 lipca 2012

25.07.12 środa - Lecz kto by między wami chciał stać się wielkim, niech będzie waszym sługą Mt 20,20-28

Mt 20,20-28
Matka synów Zebedeusza podeszła do Jezusa ze swoimi synami i oddając Mu pokłon, o coś Go prosiła. On ją zapytał: Czego pragniesz? Rzekła Mu: Powiedz, żeby ci dwaj moi synowie zasiedli w Twoim królestwie jeden po prawej, a drugi po lewej Twej stronie. Odpowiadając Jezus rzekł: Nie wiecie, o co prosicie. Czy możecie pić kielich, który Ja mam pić? Odpowiedzieli Mu: Możemy. On rzekł do nich: Kielich mój pić będziecie. Nie do Mnie jednak należy dać miejsce po mojej stronie prawej i lewej, ale [dostanie się ono] tym, dla których mój Ojciec je przygotował. Gdy dziesięciu [pozostałych] to usłyszało, oburzyli się na tych dwóch braci. A Jezus przywołał ich do siebie i rzekł: Wiecie, że władcy narodów uciskają je, a wielcy dają im odczuć swą władzę. Nie tak będzie u was. Lecz kto by między wami chciał stać się wielkim, niech będzie waszym sługą. A kto by chciał być pierwszym między wami, niech będzie niewolnikiem waszym, na wzór Syna Człowieczego, który nie przyszedł, aby Mu służono, lecz aby służyć i dać swoje życie na okup za wielu.

Medytacja
Jezu, daj nam ducha służby. Daj nam kochający wzrok zwrócony zawsze w stronę drugiego człowieka. Naucz nas odpowiadać na potrzeby innych bez oczekiwania niczego w zamian i daj nam łaskę służby w rzeczach małych: uśmiechu, podaniu dłoni, dobrym słowie.

wtorek, 24 lipca 2012

24.07.12 wtorek - Bo kto pełni wolę Ojca mojego, który jest w niebie, ten Mi jest bratem, siostrą i matką Mt 12,46-50

Mt 12,46-50
Gdy jeszcze przemawiał do tłumów, oto Jego Matka i bracia stanęli na dworze i chcieli z Nim mówić. Ktoś rzekł do Niego: Oto Twoja Matka i Twoi bracia stoją na dworze i chcą mówić z Tobą. Lecz On odpowiedział temu, który Mu to oznajmił: Któż jest moją matką i którzy są moimi braćmi? I wyciągnąwszy rękę ku swoim uczniom, rzekł: Oto moja matka i moi bracia. Bo kto pełni wolę Ojca mojego, który jest w niebie, ten Mi jest bratem, siostrą i matką.

Medytacja
Jezu, Wola Twoja powinna być dla nas codziennym pokarmem. Są jednak chwile, dni a nawet lata gdy trudno nam ją odczytywać. Tak wiele otacza nas rozproszeń i hałasu i każda chwila ciszy jest wynikiem wewnętrznej i zewnętrznej walki. Daj nam Jezu siłę i determinację do kontaktu z Tobą, abyśmy potrafili wypełniać Twoje Słowa. 

poniedziałek, 23 lipca 2012

23.07.12 poniedziałek - Kto trwa we Mnie, a Ja w nim, ten przynosi owoc obfity, ponieważ beze Mnie nic nie możecie uczynić J 15,1-8

J 15,1-8
Ja jestem prawdziwym krzewem winnym, a Ojciec mój jest tym, który uprawia. Każdą latorośl, która we Mnie nie przynosi owocu, odcina, a każdą, która przynosi owoc, oczyszcza, aby przynosiła owoc obfitszy. Wy już jesteście czyści dzięki słowu, które wypowiedziałem do was. Wytrwajcie we Mnie, a Ja /będę trwał/ w was. Podobnie jak latorośl nie może przynosić owocu sama z siebie - o ile nie trwa w winnym krzewie - tak samo i wy, jeżeli we Mnie trwać nie będziecie. Ja jestem krzewem winnym, wy - latoroślami. Kto trwa we Mnie, a Ja w nim, ten przynosi owoc obfity, ponieważ beze Mnie nic nie możecie uczynić. Ten, kto we Mnie nie trwa, zostanie wyrzucony jak winna latorośl i uschnie. I zbiera się ją, i wrzuca do ognia, i płonie. Jeżeli we Mnie trwać będziecie, a słowa moje w was, poproście, o cokolwiek chcecie, a to wam się spełni. Ojciec mój przez to dozna chwały, że owoc obfity przyniesiecie i staniecie się moimi uczniami.

Medytacja
Jezu, tak często chcemy czynić dobro, ale o własnych siłach. Uważamy, że bycie dobrym to tylko kwestia naszej determinacji i woli. Okazuje się jednak, że to Ty Jezus stoisz u źródła każdego dobrego uczynku, który jest prawdziwie bezinteresowny. Jezu, daj nam pokorę, abyśmy potrafili uznawać naszą słabość, a Twoją wszechmoc.

sobota, 21 lipca 2012

22.06.12 niedziela - Zlitował się nad nimi, byli bowiem jak owce nie mające pasterza Mk 6,30-34

Mk 6,30-34
Apostołowie zebrali się u Jezusa i opowiedzieli Mu wszystko, co zdziałali i czego nauczali. A On rzekł do nich: Pójdźcie wy sami osobno na miejsce pustynne i wypocznijcie nieco. Tak wielu bowiem przychodziło i odchodziło, że nawet na posiłek nie mieli czasu. Odpłynęli więc łodzią na miejsce pustynne, osobno. Lecz widziano ich odpływających. Wielu zauważyło to i zbiegli się tam pieszo ze wszystkich miast, a nawet ich uprzedzili. Gdy Jezus wysiadł, ujrzał wielki tłum. Zlitował się nad nimi, byli bowiem jak owce nie mające pasterza. I zaczął ich nauczać.

Medytacja
Jezu, jak często patrzysz i na nas z taką litością, jak na ten tłum? Często błądzimy, ogarnia nas grzech i słabośc. Ty jednak nie odwracasz swojego wzroku i swojej MIŁOŚCI. Patrzysz na nas z Miłością, pomimo naszych niedomagań. Jezu, spraw aby to Twoje spojrzenie przemieniło nasze serca i dodawało sił do pokonywania swoich słabości. Daj nam też miłosierny i litościwy wzrok, abyśmy byli dla innych Twoim odbiciem w świecie.

21.07.12 sobota - A wielu poszło za Nim i uzdrowił ich wszystkich Mt 12,14-21

Mt 12,14-21
Faryzeusze wyszli i odbyli naradę przeciw Jezusowi, w jaki sposób Go zgładzić. Gdy się Jezus dowiedział o tym, oddalił się stamtąd. A wielu poszło za Nim i uzdrowił ich wszystkich. Lecz im surowo zabronił, żeby Go nie ujawniali. Tak miało się spełnić słowo proroka Izajasza: Oto mój Sługa, którego wybrałem; Umiłowany mój, w którym moje serce ma upodobanie. Położę ducha mojego na Nim, a On zapowie prawo narodom. Nie będzie się spierał ani krzyczał, i nikt nie usłyszy na ulicach Jego głosu. Trzciny zgniecionej nie złamie ani knota tlejącego nie dogasi, aż zwycięsko sąd przeprowadzi. W Jego imieniu narody nadzieję pokładać będą.

Medytacja
Jezu, Ci którzy poszli za Tobą WSZYSCY zostali uzdrowieni. Czy to nie jest znak dla nas? Pójście za Tobą zawsze oznacza poddanie się uzdrawiającej mocy DOBRA i MIŁOŚCI.

piątek, 20 lipca 2012

20.07.12 piątek - Chcę raczej miłosierdzia niż ofiary, nie potępialibyście niewinnych Mt 12,1-8

Mt 12,1-8
Pewnego razu Jezus przechodził w szabat wśród zbóż. Uczniowie Jego, będąc głodni, zaczęli zrywać kłosy i jeść. Gdy to ujrzeli faryzeusze, rzekli Mu: Oto Twoi uczniowie czynią to, czego nie wolno czynić w szabat. A On im odpowiedział: Nie czytaliście, co uczynił Dawid, gdy był głodny, on i jego towarzysze? Jak wszedł do domu Bożego i jadł chleby pokładne, których nie było wolno jeść jemu ani jego towarzyszom, tylko samym kapłanom? Albo nie czytaliście w Prawie, że w dzień szabatu kapłani naruszają w świątyni spoczynek szabatu, a są bez winy? Oto powiadam wam: Tu jest coś większego niż świątynia. Gdybyście zrozumieli, co znaczy: Chcę raczej miłosierdzia niż ofiary, nie potępialibyście niewinnych. Albowiem Syn Człowieczy jest Panem szabatu.

Medytacja
Jezu, jak w dzisiejszym świecie brakuje prawdziwego miłosierdzia wobec drugiego człowieka. Jesteśmy zawsze gotowi, by skrytykować czyjeś zachowanie czy dać reprymendę. Jak mało jest w nas odruchów miłosierdzia, które powinno być tym pierwszym, poprzedzającym upomnienie. Jezu daj nam miłosierne serca, abyśmy potrafili kochać tak jak Ty, zawsze i bezwarunkowo.

czwartek, 19 lipca 2012

19.07.12 czwartek - Przyjdźcie do Mnie wszyscy, którzy utrudzeni i obciążeni jesteście, a Ja was pokrzepię Mt 11,28-30

Mt 11,28-30
W owym czasie Jezus przemówił tymi słowami: Przyjdźcie do Mnie wszyscy, którzy utrudzeni i obciążeni jesteście, a Ja was pokrzepię. Weźcie moje jarzmo na siebie i uczcie się ode Mnie, bo jestem cichy i pokorny sercem, a znajdziecie ukojenie dla dusz waszych. Albowiem jarzmo moje jest słodkie, a moje brzemię lekkie.

Medytacja
Jezu, tylko w Tobie jest nasza siła i odpocznienie. Każde cierpienie i ból, które dotyka nas na tym świecie, a przeżywane z Tobą, staje się słodkie i lekkie bo upodabnia nas do Ciebie i uświęca. A w nasze serca wlewa MIŁOŚĆ podobną do tej, którą Ty Jezu czułeś, gdy przybijali Ciebie do Krzyża i kiedy wołałeś "Ojcze przebacz im, bo nie wiedzą co czynią..".

środa, 18 lipca 2012

18.07.12 środa - Wysławiam Cię, Ojcze, Panie nieba i ziemi, że zakryłeś te rzeczy przed mądrymi i roztropnymi, a objawiłeś je prostaczkom Mt 11,25-27

Mt 11,25-27
W owym czasie Jezus przemówił tymi słowami: Wysławiam Cię, Ojcze, Panie nieba i ziemi, że zakryłeś te rzeczy przed mądrymi i roztropnymi, a objawiłeś je prostaczkom. Tak, Ojcze, gdyż takie było Twoje upodobanie. Wszystko przekazał Mi Ojciec mój. Nikt też nie zna Syna, tylko Ojciec, ani Ojca nikt nie zna, tylko Syn, i ten, komu Syn zechce objawić.

Medytacja
Jezu, Ty przychodzisz do nas w prostocie serca, a nie w jego wyniosłości. Przychodzisz w pokorze, a nie fałszywej dumie. Przychodzisz do tych, którzy chcą uznać swoją małość  w porównaniu z Twoją wszechmocą. Bez Ciebie przecież nic nie możemy uczynić, dlatego przychodź Jezu do naszych serc..

wtorek, 17 lipca 2012

17.07.12 wtorek - Ziemi sodomskiej lżej będzie w dzień sądu niż tobie Mt 11,20-24

Mt 11,20-24
Jezus począł czynić wyrzuty miastom, w których najwięcej Jego cudów się dokonało, że się nie nawróciły. Biada tobie, Korozain! Biada tobie, Betsaido! Bo gdyby w Tyrze i Sydonie działy się cuda, które u was się dokonały, już dawno w worze i w popiele by się nawróciły. Toteż powiadam wam: Tyrowi i Sydonowi lżej będzie w dzień sądu niż wam. A ty, Kafarnaum, czy aż do nieba masz być wyniesione? Aż do Otchłani zejdziesz. Bo gdyby w Sodomie działy się cuda, które się w tobie dokonały, zostałaby aż do dnia dzisiejszego. Toteż powiadam wam: Ziemi sodomskiej lżej będzie w dzień sądu niż tobie.

Medytacja
Jezu, jak trudno jest nam być wdzięcznymi za wszystko co nam dajesz. Nieustannie działasz przecież w naszym życiu i obdarzasz łaskami i CUDAMI. Daj nam łaskę nieustannej wdzięczności za dar wiary i kieruj nasze serca ku Tobie, abyśmy nigdy nie usłyszeli słów, które skierowałeś do mieszkańców Kafarnaum.

poniedziałek, 16 lipca 2012

16.07.12 poniedziałek - Kto kocha ojca lub matkę bardziej niż Mnie, nie jest Mnie godzien Mt 10,34-11,1

Mt 10,34-11,1
Jezus powiedział do swoich apostołów: Nie sądźcie, że przyszedłem pokój przynieść na ziemię. Nie przyszedłem przynieść pokoju, ale miecz. Bo przyszedłem poróżnić syna z jego ojcem, córkę z matką, synową z teściową; i będą nieprzyjaciółmi człowieka jego domownicy. Kto kocha ojca lub matkę bardziej niż Mnie, nie jest Mnie godzien. I kto kocha syna lub córkę bardziej niż Mnie, nie jest Mnie godzien. Kto nie bierze swego krzyża, a idzie za Mną, nie jest Mnie godzien. Kto chce znaleźć swe życie, straci je, a kto straci swe życie z mego powodu, znajdzie je. Kto was przyjmuje, Mnie przyjmuje; a kto Mnie przyjmuje, przyjmuje Tego, który Mnie posłał. Kto przyjmuje proroka, jako proroka, nagrodę proroka otrzyma. Kto przyjmuje sprawiedliwego, jako sprawiedliwego, nagrodę sprawiedliwego otrzyma. Kto poda kubek świeżej wody do picia jednemu z tych najmniejszych, dlatego że jest uczniem, zaprawdę powiadam wam, nie utraci swojej nagrody. Gdy Jezus skończył dawać te wskazania dwunastu swoim uczniom, odszedł stamtąd, aby nauczać i głosić [Ewangelię] w ich miastach.

Medytacja
Jezu, jak łatwo inni ludzie przesłaniają nam Ciebie. Jak często przedkładamy zdanie osoby bliskiej nad Twoje. Jezu daj nam łaskę zawierzenie Tobie do końca, tak abyś zawsze był w naszym życiu na pierwszym miejscu. Tylko wtedy miłość do naszych bliźnich będzie czysta, mądra i bezinteresowna.

sobota, 14 lipca 2012

15.07.12 niedziela - Oni więc wyszli i wzywali do nawrócenia Mk 6,7-13

Mk 6,7-13
Jezus przywołał do siebie Dwunastu i zaczął rozsyłać ich po dwóch. Dał im też władzę nad duchami nieczystymi i przykazał im, żeby nic z sobą nie brali na drogę prócz laski: ani chleba, ani torby, ani pieniędzy w trzosie. Ale idźcie obuci w sandały i nie wdziewajcie dwóch sukien. I mówił do nich: Gdy do jakiego domu wejdziecie, zostańcie tam, aż stamtąd wyjdziecie. Jeśli w jakim miejscu was nie przyjmą i nie będą słuchać, wychodząc stamtąd strząśnijcie proch z nóg waszych na świadectwo dla nich. Oni więc wyszli i wzywali do nawrócenia. Wyrzucali też wiele złych duchów oraz wielu chorych namaszczali olejem i uzdrawiali.

Medytacja
Jezu, tak trudno jest nam głosic Twoją Ewangelię, wzywac do nawrócenia.. Świat tak mocno Ciebie odrzuca i w wielu sercach nie ma dla Ciebie miejsca.. Ty jednak chcesz dac nam moc przyciągania innych do Ciebie, poprzez MIŁOŚC Twoją.. Gdy będziemy KOCHAC, tak jak TY nas uczysz, nie oprze się tej MIŁOŚCI najzatwardzialszy grzesznik..

14.07.12 sobota - U was zaś nawet włosy na głowie wszystkie są policzone Mt 10,24-33

Mt 10,24-33
Jezus powiedział do swoich apostołów: Uczeń nie przewyższa nauczyciela ani sługa swego pana. Wystarczy, jeśli uczeń będzie jak jego nauczyciel, a sługa jak pan jego. Jeśli pana domu przezwali Belzebubem, o ileż bardziej jego domowników tak nazwą. Więc się ich nie bójcie! Nie ma bowiem nic zakrytego, co by nie miało być wyjawione, ani nic tajemnego, o czym by się nie miano dowiedzieć. Co mówię wam w ciemności, powtarzajcie na świetle, a co słyszycie na ucho, rozgłaszajcie na dachach! Nie bójcie się tych, którzy zabijają ciało, lecz duszy zabić nie mogą. Bójcie się raczej Tego, który duszę i ciało może zatracić w piekle. Czyż nie sprzedają dwóch wróbli za asa? A przecież żaden z nich bez woli Ojca waszego nie spadnie na ziemię. U was zaś nawet włosy na głowie wszystkie są policzone. Dlatego nie bójcie się: jesteście ważniejsi niż wiele wróbli. Do każdego więc, który się przyzna do Mnie przed ludźmi, przyznam się i Ja przed moim Ojcem, który jest w niebie. Lecz kto się Mnie zaprze przed ludźmi, tego zaprę się i Ja przed moim Ojcem, który jest w niebie.

Medytacja
Jezu, jak TY dobrze nas znasz.. Wiesz czego potrzeba nam najbardziej, wiesz w jaki sposób okazywac nam Twoją Miłośc, znasz wszystkie zakamarki naszych serc.. Znasz też nasze słabości, a mimo to KOCHASZ.. Kochasz w każdej chwili, szczególnie gdy błądzimy.. Jezu, niech Twoja Miłośc prowadzi nas do Ciebie..

piątek, 13 lipca 2012

13.07.12 piątek - Będziecie w nienawiści u wszystkich z powodu mego imienia Mt 10,16-23

Mt 10,16-23
Jezus powiedział do swoich apostołów: Oto Ja was posyłam jak owce między wilki. Bądźcie więc roztropni jak węże, a nieskazitelni jak gołębie! Miejcie się na baczności przed ludźmi! Będą was wydawać sądom i w swych synagogach będą was biczować. Nawet przed namiestników i królów będą was wodzić z mego powodu, na świadectwo im i poganom. Kiedy was wydadzą, nie martwcie się o to, jak ani co macie mówić. W owej bowiem godzinie będzie wam poddane, co macie mówić, gdyż nie wy będziecie mówili, lecz Duch Ojca waszego będzie mówił przez was. Brat wyda brata na śmierć i ojciec syna; dzieci powstaną przeciw rodzicom i o śmierć ich przyprawią. Będziecie w nienawiści u wszystkich z powodu mego imienia. Lecz kto wytrwa do końca, ten będzie zbawiony. Gdy was prześladować będą w tym mieście, uciekajcie do innego. Zaprawdę, powiadam wam: Nie zdążycie obejść miast Izraela, nim przyjdzie Syn Człowieczy.

Medytacja
Jezu, idąc za Tobą godzimy się na pójście pod prąd. Zdarza się jednak, że zapominamy o tym, że powinniśmy odróżniać się od tego świata, a nie do niego dopasowywać. Daj nam siłę, odwagę i determinację abyśmy nigdy nie ulegli pokusie podobania się światu.

czwartek, 12 lipca 2012

12.07.12 czwartek - Darmo otrzymaliście, darmo dawajcie! Mt 10,7-15

Mt 10,7-15
Jezus powiedział do swoich apostołów: Idźcie i głoście: Bliskie już jest królestwo niebieskie. Uzdrawiajcie chorych, wskrzeszajcie umarłych, oczyszczajcie trędowatych, wypędzajcie złe duchy! Darmo otrzymaliście, darmo dawajcie! Nie zdobywajcie złota ani srebra, ani miedzi do swych trzosów. Nie bierzcie na drogę torby ani dwóch sukien, ani sandałów, ani laski! Wart jest bowiem robotnik swej strawy. A gdy przyjdziecie do jakiegoś miasta albo wsi, wywiedzcie się, kto tam jest godny, i u niego zatrzymajcie się, dopóki nie wyjdziecie. Wchodząc do domu, przywitajcie go pozdrowieniem. Jeśli dom na to zasługuje, niech zstąpi na niego pokój wasz; jeśli zaś nie zasługuje, niech pokój wasz powróci do was! Gdyby was gdzie nie chciano przyjąć i nie chciano słuchać słów waszych, wychodząc z takiego domu albo miasta, strząśnijcie proch z nóg waszych! Zaprawdę, powiadam wam: Ziemi sodomskiej i gomorejskiej lżej będzie w dzień sądu niż temu miastu.

Medytacja
Jezu, jak trudno dawać nam coś za darmo. Nawet gdy chcemy zrobić dobry uczynek, czasami pojawia się w naszym sercu myśl, że może ktoś nam się za niego odwdzięczy. Jezu, naucz nas czystej bezinteresowności w dawaniu siebie.

środa, 11 lipca 2012

11.07.12 środa - I każdy, kto dla mego imienia opuści dom, braci lub siostry, ojca lub matkę, dzieci lub pole, stokroć tyle otrzyma i życie wieczne odziedziczy Mt 19,27-29

Mt 19,27-29
Piotr rzekł do Jezusa: Oto my opuściliśmy wszystko i poszliśmy za Tobą, cóż więc otrzymamy? Jezus zaś rzekł do nich: Zaprawdę, powiadam wam: Przy odrodzeniu, gdy Syn Człowieczy zasiądzie na swym tronie chwały, wy, którzy poszliście za Mną, zasiądziecie również na dwunastu tronach, sądząc dwanaście pokoleń Izraela. I każdy, kto dla mego imienia opuści dom, braci lub siostry, ojca lub matkę, dzieci lub pole, stokroć tyle otrzyma i życie wieczne odziedziczy.

Medytacja
Jezu, tak często idąc za Tobą mamy wrażenie, że coś tracimy, że coś nas omija. Widzimy jak inni osiągają spektakularne sukcesy i są podziwiani przez ten świat. To wszystko jednak jest iluzją szczęścia, które można odnaleźć tylko przy Tobie, bo Ty wiesz co dla nas najlepsze i chcesz abyśmy byli ŚWIĘCI i żyli z Tobą na zawsze.

wtorek, 10 lipca 2012

10.07.12 wtorek - Proście więc Pana żniwa, żeby wyprawił robotników na swoje żniwo Mt 9,32-37

Mt 9,32-37
Przyprowadzono do Jezusa niemowę opętanego. Po wyrzuceniu złego ducha niemy odzyskał mowę, a tłumy pełne podziwu wołały: Jeszcze się nigdy nic podobnego nie pojawiło w Izraelu! Lecz faryzeusze mówili: Wyrzuca złe duchy mocą ich przywódcy . Tak Jezus obchodził wszystkie miasta i wioski. Nauczał w tamtejszych synagogach, głosił Ewangelię królestwa i leczył wszystkie choroby i wszystkie słabości. A widząc tłumy ludzi, litował się nad nimi, bo byli znękani i porzuceni, jak owce nie mające pasterza. Wtedy rzekł do swych uczniów: żniwo wprawdzie wielkie, ale robotników mało. Proście więc Pana żniwa, żeby wyprawił robotników na swoje żniwo.

Medytacja
Jezu, obecność kapłana w parafii wydaje nam się czymś oczywistym. Zapominamy jak wielkim darem jest kapłaństwo i jak wiele modlitw potrzebuje kapłan by godnie pełnić swoją posługę. Jezu wlej w nasze serca wdzięczność za każde powołanie do tej służby. 

poniedziałek, 9 lipca 2012

9.07.12 poniedziałek - Ufaj, córko! Twoja wiara cię ocaliła Mt 9,18-26

Mt 9,18-26
Gdy Jezus mówił, pewien zwierzchnik synagogi przyszedł do Niego i, oddając pokłon, prosił: Panie, moja córka dopiero co skonała, lecz przyjdź i włóż na nią rękę, a żyć będzie . Jezus wstał i wraz z uczniami poszedł za nim. Wtem jakaś kobieta, która dwanaście lat cierpiała na krwotok, podeszła z tyłu i dotknęła się frędzli Jego płaszcza. Bo sobie mówiła: żebym się choć Jego płaszcza dotknęła, a będę zdrowa. Jezus obrócił się, i widząc ją, rzekł: Ufaj, córko! Twoja wiara cię ocaliła. I od tej chwili kobieta była zdrowa. Gdy Jezus przyszedł do domu zwierzchnika i zobaczył fletnistów oraz tłum zgiełkliwy, rzekł: Usuńcie się, bo dziewczynka nie umarła, tylko śpi. A oni wyśmiewali Go. Skoro jednak usunięto tłum, wszedł i ujął ją za rękę, a dziewczynka wstała. Wieść o tym rozeszła się po całej tamtejszej okolicy.

Medytacja
Jezu Ty chcesz byśmy przychodzili do Ciebie z naszymi trudnościami. Chcesz abyśmy się "chwytali" Ciebie jak dzieci i zawierzyli Tobie wszystko. Jezu daj nam wiarą, która ma moc ocalenia naszych serc, ale także tych których spotykamy na co dzień.

piątek, 6 lipca 2012

8.07.12 niedziela - I powątpiewali o Nim Mk 6,1-6

Mk 6,1-6
Jezus przyszedł do swego rodzinnego miasta. A towarzyszyli Mu Jego uczniowie. Gdy nadszedł szabat, zaczął nauczać w synagodze; a wielu, przysłuchując się, pytało ze zdziwieniem: Skąd On to ma? I co za mądrość, która Mu jest dana? I takie cuda dzieją się przez Jego ręce. Czy nie jest to cieśla, syn Maryi, a brat Jakuba, Józefa, Judy i Szymona? Czyż nie żyją tu u nas także Jego siostry? I powątpiewali o Nim. A Jezus mówił im: Tylko w swojej ojczyźnie, wśród swoich krewnych i w swoim domu może być prorok tak lekceważony. I nie mógł tam zdziałać żadnego cudu, jedynie na kilku chorych położył ręce i uzdrowił ich. Dziwił się też ich niedowiarstwu. Potem obchodził okoliczne wsie i nauczał.

Medytacja
Jezu, jak my często wątpimy w Ciebie.. Wątpimy, że jesteś, że się troszczysz, że nas znasz, ze chcesz dla nas DOBRA.. Jak mocno rani to Twoje serce Jezu..? Jak ten brak ufności pogrąża Ciebie w smutku..? Daj nam nigdy nie zasmucac Ciebie niedowiarstwem, ale zlej w nasze serca ufnośc, której nic nie będzie w stanie skruszyc..

7.07.12 sobota - Czy goście weselni mogą się smucić, dopóki pan młody jest z nimi? Mt 9,14-17

Mt 9,14-17
Uczniowie Jana podeszli do Jezusa i zapytali: Dlaczego my i faryzeusze dużo pościmy, Twoi zaś uczniowie nie poszczą? Jezus im rzekł: Czy goście weselni mogą się smucić, dopóki pan młody jest z nimi? Lecz przyjdzie czas, kiedy zabiorą im pana młodego, a wtedy będą pościć. Nikt nie przyszywa łaty z surowego sukna do starego ubrania, gdyż łata obrywa ubranie, i gorsze robi się przedarcie. Nie wlewa się też młodego wina do starych bukłaków. W przeciwnym razie bukłaki pękają, wino wycieka, a bukłaki się psują. Raczej młode wino wlewa się do nowych bukłaków, a tak jedno i drugie się zachowuje.


Medytacja
Jezu, naucz nas abyśmy stale oczyszczali nasze wnętrze, abyśmy nigdy nie stanęli w miejscu w naszej wierze, ale codziennie odświeżali ją, udoskonalali. Daj nam siły do podejmowania wszystkiego czego od nas żądasz i odwagę abyśmy potrafili spojrzec na siebie w prawdzie.

6.07.12 piątek - Pójdź za Mną! On wstał i poszedł za Nim Mt 9,9-13

Mt 9,9-13
Odchodząc z Kafarnaum Jezus ujrzał człowieka imieniem Mateusz, siedzącego w komorze celnej, i rzekł do niego: Pójdź za Mną! On wstał i poszedł za Nim. Gdy Jezus siedział w domu za stołem, przyszło wielu celników i grzeszników i siedzieli wraz z Jezusem i Jego uczniami. Widząc to, faryzeusze mówili do Jego uczniów: Dlaczego wasz Nauczyciel jada wspólnie z celnikami i grzesznikami? On, usłyszawszy to, rzekł: Nie potrzebują lekarza zdrowi, lecz ci, którzy się źle mają. Idźcie i starajcie się zrozumieć, co znaczy: Chcę raczej miłosierdzia niż ofiary. Bo nie przyszedłem powołać sprawiedliwych, ale grzeszników.

Medytacja
Jezu, Ty wychodziłeś z Twoją Miłością do wszystkich.. Chciałeś i chcesz przygarniać do siebie wszystkich bez względu na ich stan wiary. Dla każdego otwierasz ramiona.. Spraw abyśmy naśladowali Ciebie i świadectwem swojego życia przyciągali ludzi do Ciebie.

czwartek, 5 lipca 2012

5.07.12 czwartek - Ufaj, synu! Odpuszczają ci się twoje grzechy Mt 9,1-8

Mt 9,1-8
Jezus wsiadł do łodzi, przeprawił się z powrotem i przyszedł do swego miasta. I oto przynieśli Mu paralityka, leżącego na łożu. Jezus, widząc ich wiarę, rzekł do paralityka: Ufaj, synu! Odpuszczają ci się twoje grzechy. Na to pomyśleli sobie niektórzy z uczonych w Piśmie: On bluźni. A Jezus, znając ich myśli, rzekł: Dlaczego złe myśli nurtują w waszych sercach? Cóż bowiem jest łatwiej powiedzieć: Odpuszczają ci się twoje grzechy, czy też powiedzieć: Wstań i chodź! Otóż żebyście wiedzieli, iż Syn Człowieczy ma na ziemi władzę odpuszczania grzechów - rzekł do paralityka: Wstań, weź swoje łoże i idź do domu! On wstał i poszedł do domu. A tłumy ogarnął lęk na ten widok, i wielbiły Boga, który takiej mocy udzielił ludziom.

Medytacja
Jezu, miłosierdzie Twoje jest wielką tajemnicą. Trudno nam zrozumieć tą Miłość, która wszystko chce nam przebaczyć. Jedyną granicę stawiamy my sami poprzez nieufność, poprzez wątpliwości i twierdzenie, że danego uczynku nigdy nam nie wybaczysz.  Daj nam Jezu ufność w to, że Ty zawsze na nas czekasz i chcesz podnosić nas z każdego upadku.

środa, 4 lipca 2012

4.07.12 środa - Rzekł do nich: Idźcie! Mt 8,28-34

Mt 8,28-34
Gdy przybył na drugi brzeg do kraju Gadareńczyków, wybiegli Mu naprzeciw dwaj opętani, którzy wyszli z grobów, bardzo dzicy, tak że nikt nie mógł przejść tą drogą. Zaczęli krzyczeć: Czego chcesz od nas, /Jezusie/, Synu Boży? Przyszedłeś tu przed czasem dręczyć nas? A opodal nich pasła się duża trzoda świń. Złe duchy prosiły Go: Jeżeli nas wyrzucasz, to poślij nas w tę trzodę świń! Rzekł do nich: Idźcie! Wyszły więc i weszły w świnie. I naraz cała trzoda ruszyła pędem po urwistym zboczu do jeziora i zginęła w falach. Pasterze zaś uciekli i przyszedłszy do miasta rozpowiedzieli wszystko, a także zdarzenie z opętanymi. Wtedy całe miasto wyszło na spotkanie Jezusa; a gdy Go ujrzeli, prosili, żeby odszedł z ich granic.

Medytacja
Jezu, jak trudno docenić nam to co dla nas robisz. Wdzięczność przychodzi nam z wielkim trudem, bo chcemy by wszystko było "po naszemu".  Ty jednak zawsze chcesz dla nas dobra, chcesz nas oczyszczać, uwalniać. Jest to czasami bolesny proces, ale zawsze prowadzący do doskonałości.

wtorek, 3 lipca 2012

3.07.12 wtorek - Uwierzyłeś dlatego, ponieważ Mnie ujrzałeś? Błogosławieni, którzy nie widzieli, a uwierzyli J 20,24-29

J 20,24-29
Tomasz, jeden z Dwunastu, zwany Didymos, nie był razem z nimi, kiedy przyszedł Jezus. Inni więc uczniowie mówili do niego: Widzieliśmy Pana! Ale on rzekł do nich: Jeżeli na rękach Jego nie zobaczę śladu gwoździ i nie włożę palca mego w miejsce gwoździ, i nie włożę ręki mojej do boku Jego, nie uwierzę. A po ośmiu dniach, kiedy uczniowie Jego byli znowu wewnątrz /domu/ i Tomasz z nimi, Jezus przyszedł mimo drzwi zamkniętych, stanął pośrodku i rzekł: Pokój wam! Następnie rzekł do Tomasza: Podnieś tutaj swój palec i zobacz moje ręce. Podnieś rękę i włóż /ją/ do mego boku, i nie bądź niedowiarkiem, lecz wierzącym. Tomasz Mu odpowiedział: Pan mój i Bóg mój! Powiedział mu Jezus: Uwierzyłeś dlatego, ponieważ Mnie ujrzałeś? Błogosławieni, którzy nie widzieli, a uwierzyli.

Medytacja
Jezu, nasze oczy nie mogę Ciebie bezpośrednio dostrzec. Objawiasz nam się jednak w tajemnicy Eucharystii, w pięknie świata i w sercu drugiego człowieka. Daj nam łaskę rozpoznawania Twojego działania w naszym życiu. Daj nam pokorę, abyśmy nigdy nie wystawiali Ciebie na próbę i nie chcieli wkładać ręki do Twojego świętego boku..

poniedziałek, 2 lipca 2012

2.07.12 poniedziałek - Jezus mu odpowiedział: Lisy mają nory i ptaki powietrzne - gniazda, lecz Syn Człowieczy nie ma miejsca, gdzie by głowę mógł oprzeć Mt 8,18-22

Mt 8,18-22
Gdy Jezus zobaczył tłum dokoła siebie, kazał odpłynąć na drugą stronę. Wtem przystąpił pewien uczony w Piśmie i rzekł do Niego: Nauczycielu, pójdę za Tobą, dokądkolwiek się udasz. Jezus mu odpowiedział: Lisy mają nory i ptaki powietrzne - gniazda, lecz Syn Człowieczy nie ma miejsca, gdzie by głowę mógł oprzeć. Ktoś inny spośród uczniów rzekł do Niego: Panie, pozwól mi najpierw pójść i pogrzebać mojego ojca! Lecz Jezus mu odpowiedział: Pójdź za Mną, a zostaw umarłym grzebanie ich umarłych!

Medytacja
Jezu, jak wielkiego doznawałeś smutki, gdy tu na ziemi nie byłeś rozumiany. Zostałeś odrzucony przez tak wielu, a Ci którzy deklarowali chęć pójścia za Tobą, wycofywali się i uciekali. Jezu, chcemy byś mógł oprzeć głowę na naszych sercach, aby były one dla Ciebie nieustannym pocieszeniem w chwilach, gdy tylu ludzi odrzuca Twoją Miłość..