sobota, 19 stycznia 2013

20.01.13 niedziela - Zróbcie wszystko, cokolwiek wam powie J 2,1-12

J 2,1-12
W Kanie Galilejskiej odbywało się wesele i była tam Matka Jezusa. Zaproszono na to wesele także Jezusa i Jego uczniów. A kiedy zabrakło wina, Matka Jezusa mówi do Niego: Nie mają już wina. Jezus Jej odpowiedział: Czyż to moja lub Twoja sprawa, Niewiasto? Czyż jeszcze nie nadeszła godzina moja? Wtedy Matka Jego powiedziała do sług: Zróbcie wszystko, cokolwiek wam powie. Stało zaś tam sześć stągwi kamiennych przeznaczonych do żydowskich oczyszczeń, z których każda mogła pomieścić dwie lub trzy miary. Rzekł do nich Jezus: Napełnijcie stągwie wodą! I napełnili je aż po brzegi. Potem do nich powiedział: Zaczerpnijcie teraz i zanieście staroście weselnemu! Oni zaś zanieśli. A gdy starosta weselny skosztował wody, która stała się winem - nie wiedział bowiem, skąd ono pochodzi, ale słudzy, którzy czerpali wodę, wiedzieli - przywołał pana młodego i powiedział do niego: Każdy człowiek stawia najpierw dobre wino, a gdy się napiją, wówczas gorsze. Ty zachowałeś dobre wino aż do tej pory. Taki to początek znaków uczynił Jezus w Kanie Galilejskiej. Objawił swoją chwałę i uwierzyli w Niego Jego uczniowie. Następnie On, Jego Matka, bracia i uczniowie Jego udali się do Kafarnaum, gdzie pozostali kilka dni.

Medytacja
Jezu, jak trudno naśladowac nam Twoją Matką. To Ona mówi do sług: "Zróbcie WSZYSTKO cokolwiek wam powie". A my często nawet nie chcemy słuchac Twoich słów. Nie znajdujemy czasu na cichą modlitwę, w której przemówisz do nas i odpowiesz na nurtujące nas pytania i wątpliwości. Nie ufamy w to, że nasz słuchasz, że chcesz naszego dobra, że znasz nas najlepiej. Jezu, daj nam odwagę do kroczenia za Tobą i czynienia wszystkiego, cokolwiek nam powiesz.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz