Łk 12,49-53
Przyszedłem rzucić ogień na ziemię i jakże bardzo pragnę, żeby on już
zapłonął. Chrzest mam przyjąć i jakiej doznaję udręki, aż się to stanie.
Czy myślicie, że przyszedłem dać ziemi pokój? Nie, powiadam wam, lecz
rozłam.
Odtąd bowiem pięcioro będzie rozdwojonych w jednym domu: troje
stanie przeciw dwojgu, a dwoje przeciw trojgu; ojciec przeciw synowi, a
syn przeciw ojcu; matka przeciw córce, a córka przeciw matce; teściowa
przeciw synowej, a synowa przeciw teściowej.
Medytacja
Jezu, Ty pragniesz abyśmy byli Twoim ogniem - ogniem Miłości. Nie mamy płonąć nienawiścią i potępieniem. Spraw, abyśmy każdemu dawali tylko Miłość.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz